Czasami mam wrażenie, że w poprzednim wcieleniu byłam kucharką w wojsku... Ilość kaszy, którą często "niechcący" udaje mi się ugotować doskonale to potwierdza ;)
Co zrobić z jej nadmiarem? Czasami były to pralinki, trufle, ciasto z kazy jaglanej, bądź sto różnych sałatek z jej udziałem...
Tym razem od jakiegoś czasu słyszałam w domu głos głodomora... "mam ochotę na chrupiące ciastka z czekoladą" :)
Tak oto powstał przepis na istne Paliwo z Roślin
Bezglutenowe wegańskie pieguski z kaszy jaglanej

WYKONANIE:
- Ugotowaną i przestudzoną kaszę przekładamy do miski (jeśli użyjesz gorącej będzie łatwiej)
- Wlewamy do kaszy ciepłe mleko, miksujemy na gładko (jeśli masz gorącą kaszę nie trzeba podgrzewać mleka)
- Dodajemy roztopiony olej i zmielony na puder ksylitol
- Kroimy na drobno rodzynki, daktyle, płatki migdałów i czekoladę
- Wszystko dokładnie mieszamy łyżką / szpatułką
- Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni
- Nabieramy łyżką masę i formujemy w dłoni kulki, które przed położeniem na wyłożoną papierem foremkę spłaszczamy
- Pieczemy przez 25-30 minut - wierzch musi być lekko przyrumieniony
Ciasteczka naprawdę w smaku przypominają oryginalne pieguski. Są chrupiące i w środku mają miękką czekoladę, słodkie dzięki rodzynkom i daktylom. Możesz je przechowywać w zamkniętym pojemniku do 5 dni
SMACZNEGO tankowania Paliwa z Roślin :)
Ile kaszy należy odmierzyć, żeby po ugotowaniu wyszły 3 szklanki?
Kasza jaglana po ugotowaniu zwiększa swoją objętość 2-3 krotnie - w zależności od czasu gotowania i ilości użytej wody do gotowania