Kremowy sos bez użycia sera? Odpowiecie niemożliwe! Hmmm... a możliwe! Wystarczy troszkę pokombinować.
Pamiętacie zagadkę na moim fanpegu na facebooku? Pod zdjęciem omawianego dania pytałam Was o składniki użyte do makaronu... Nikt nie zgadał, a więc już zdradzam Wam "tajemnicę" :)
Jak wiecie moja kuchnia to totalne zerowaste. Rzadko korzystam z gotowych przepisów, czasami się nimi inspiruję. Moją ciekawość jednak zawsze wzbudzają innowacyjne połączenia składników, które często sama tworzę, kombinuję... ale nie, nie zawsze smakuje i wychodzi (tak rodzi się talent podobno).
Oczywiście wszystko to, co się uda i smakuje i zachwyca, laduję tutaj - na moim blogu kulinarnym, po to by mogło również Was inspirować :)
Do rzeczy! Kremowy sos do spaghetti uzyskałam dzięki użyciu hummusu. Wystarczy go podsmażyć na oliwie, dodać sos sojowy i mieszać. Oczywiście kluczową kwestią są przyprawy, ale tego nie muszę Was uczyć - zawsze odgrywają kluczową rolę.
Zapraszam po przepis na:
Szpinakowe spaghetti z kremowym sosem i ciecierzycą
WYKONANIE:
-
Ugotuj makaron aldente
-
W czasie gotowania makaronu na patelni rozgrzej oliwę i dodaj hummus
-
Podsmaż 2-3 minuty i dodaj sos sojowy, przełóż do miseczki
-
Na już rozgrzanej patelni podsmaż (nie dodaj już oliwy) czosnek do momentu jego zarumienienia, a potem dodaj szpinak i smaż ok 5 minut
-
Dodaj do szpinaku przełożony do miseczki hummus, ugotowaną ciecierzycę i wymieszaj razem, podsmaż 2-3 minutki
-
Dopraw całość: sól, pieprz, kumin, wędzona papryka, kurkuma
Smacznego!
PS. A jakie Wy macie patenty w kuchni, które powstały w wyniku kombinacji? :)