Kimchi czyli fermentowane i kiszone warzywa po koreańsku
12 lutego 2019
Czas przygotowania: 10 minut + kiszenie i czas na chłodzenie sosu
Wartość odżywcza | |
---|---|
Wartość energetyczna | 732,5 kcal |
Białko | 34,8 g |
Tłuszcz | 5,4 g |
Węglowodany | 167,9 g |
Składniki
- 1,5 kg kapusty pekińskiej (waga z głąbem, który należy odkroić)
- 4 średnie marchewki
- 2 cebule
- 3 pęczki szczypiorku
- 3 łyżki soli jodowanej
- 4 łyżki mąki ryżowej (wykorzystałam 60 g ryżu, który zmieliłam w młynku do kawy)
- 6 łyżek sosu sojowego
- 3 łyżki erytrolu
- 2 szklanki wody
- 40 g ostrej papryki
- 20 g słodkiej papryki
- 10 g granulowanego czosnku
- 15 g proszkowanego imbiru
KIMCHI to tradycyjne danie kuchni koreańskiej. Bardzo proste w wykonaniu, smakiem przypomina nasze rodzime kiszonki, jednak w oryginalne jest o wiele bardziej ostre i aromatyczne, gdyż do kiszenia prócz soli używamy ostrej papryki, odrobiny słodzika, imbiru i czosnku. Masz tutaj pełną dowolność składników, które możesz wykorzystać: zielony ogórek, kalarepę, por, pietruszkę, seler, kombinuj i próbuj własnych smaków
Przepis na kiszone warzywa – wspaniałe kimchi
WYKONANIE:
- z kapusty wykrój głąb i całość pokrój na mniejsze kawałki
- zasyp solą, dobrze ją wgnieć w kapustę i pozostaw na 2-3 godziny (ja swoją zostawiłam na całą noc)
- w czasie oczekiwania na zmiękczenie kapusty przygotuj sos: wlej do garnka wodę, dodaj mąkę ryżową i cukier, gotuj do momentu zgęstnienia (masa musi przypominać kleik), pozostaw do wystygnięcia
- odlej wodę z kapusty, pokrój marchew w cienkie paski, cebulę i szczypiorek w wąskie piórka lub kostkę – jak wolisz
- do wystudzonego kleiku dodaj sos sojowy, paprykę ostrą i słodką, imbir i czosnek, dokładnie wymieszaj
- przełóż do kapusty pociętą w słupki marchew, cebulę i szczypiorek, dodaj pastę
- wymieszaj dokładnie pastę wcierając ją w warzywa, przełóż do zamkniętego pojemnika i zostaw w ciepłym miejscu na ok 5 dni
- następnie przełóż do szklanego pojemnika i schowaj do lodówki, kimchi może stać bardzo długo – jak kiszone warzywa – jednak wątpię by wytrzymało, w ciągu tygodnia robię już drugą porcję 🙂
SMACZNEGO
Przepis na podstawie niesamowitej, niezastąpionej i pomysłowej MARTY DYMEK znanej wszystkim jako JADŁONOMIA oryginalny przepis