Długi czas zabierałam się za zrobienie domowego batona snickers. Przeglądałam wiele internetowych inspiracji, jednak nieustannie na tym się kończyło. Nie miałam ochoty na bawienie się czekoladą, oblewaniem batona masą i kombinowaniem nad tym by wyglądał jak prawdziwy snickers z reklamy. Wybrałam więc łatwiejszy sposób na jego wykonanie używając do tego silikonowej foremki z zaczepianymi bokami - bardzo polecam, przydaje się taki sprzęt w domu.
Głównym bodźcem do zrobienia batona snickers była również moja mama, która zakupiła ostatnio mąkę arachidową twierdząc: "zabierz to, nie mogę z tego nic zrobić" (pewnie dlatego, że od razu chciała wypłynąć na głębokie wody bezglutenowych naleśników - dziękujemy Mamusiu).
Jako, że wczoraj miałam wolniejszy wieczór postanowiłam wykorzystać składniki znajdujące się w szafkach i wypróbować ową odrzuconą przez Mamę mąkę i oto powstał LEGALNY BATONY SNICKERS - bez glutenu, bez jajek, bez laktozy, tylko z NATURALNYCH SKŁADNIKÓW, bez półproduktów.
Przyznam nieskromnie, że naprawdę jestem zadowolona z efektu, szczególnie, że jak zawsze kucharzenie było spontaniczne i bez przepisu - całe szczęście już dokładnie notuję ilości używanych składników.
Dzięki nowym opcjom na blogu pokazuję dokładną kaloryczność jednego batonika wraz z podziałem na makroskładniki - tak, przepis jest również dla moich Pacjentów, już jutro znajdzie się w nowych jadłospisach :)
Przejdźmy do szczegółów - zapraszam po przepis na:
Snickers z naturalnych składników
WYKONANIE:
- Zalej daktyle ciepłą wodą i pozostaw na ok. 30 minut
- Mąkę arachidową, płatki jaglane i pestki słonecznika zmiksuj na gładko blenderem
- Dodaj do masy olej kokosowy, ponownie zmiksuj, w razie gdyby masa była zbyt sucha dolej wody z daktyli - masa musi się dobrze kleić
- Wyłóż dno foremki - u nas silikowana prostokątna foremka i dobrze dociśnij
- Włóż foremkę do zamrażarki i przejdź do robienia karmelu
- Odsączone daktyle umieść w kielichu malaksera / blendera i dodaj do nich masło orzechowe, dokładnie zmiksuj
- Jeżeli masa będzie zbyt sucha i zwarta dolej wody z daktyli - dolewałam na oko chcąc by masa się dobrze kleiła i lekko ciągnęła (jak karmelek)
- Wyłóż masę karmelową na wcześniej przygotowany i zamrożony spód, ponownie schowaj do zamrażarki
- Zajmij się przygotowaniem czekoladowego wierzchu (w razie potrzeby możesz roztopić gorzką czekoladę dodając do niej mleko roślinne lub olej)
- W kąpieli wodnej roztop olej kokosowy, dodaj do niego kakao, mleko (może być inne roślinne niekoniecznie sojowe) i odrobinę wody z daktyli (by osłodzić)
- Mieszaj powoli tak by wszystkie składniki się połączyły
- Wyjmij foremkę z zamrażarki i wysyp na nią orzechy arachidowe - lekko dociśnij łyżką
- Gdy masa czekoladowa będzie już gotowa wylej ją na wierzch i ponownie schowaj do zamrażarki na ok. 10 minut, później przenieś do lodówki
Nasz baton stał całą noc w lodówce, niestety górna warstwa popękała (pewnie czegoś za dużo lub czegoś za mało). Miał być piękny, estetyczny i jak z reklamy, ale jest przegemahiperpowerpyszniasty i to najważniejsze - a pęknięcia podobno dodają mu charakteru :) aaaa, a karmel smakuje jak PRAWDZIWY KARMEL :)
Jest słodki - a zawiera tylko daktyle, jest chrupiący - a zawiera tylko orzechy i mąkę orzechową, jest w pełni naturalny - bo nie zawiera niepotrzebnych spulchniaczy, ulepszaczy i innych cudactw by leżeć na półce 2 lata zanim go ktoś kupi.
Przechowuj baton w lodówce, najlepiej na talerzu przykrytym papierem. Uwaga bo szybko znika - mina poczęstowanych gości bezcenna - fajnie nieć radość dając słodycz :)
SMACZNEGO wszystkim wielbicielom czekolady, batoników i orzeszków :)