Smakoterapia – Iwona Zasuwa – recenzja
21 września 2017
![Smakoterapia - Iwona Zasuwa - recenzja](https://sylwiamaksym.pl/wp-content/uploads/93DD5175BB068B493027B64469425C24.jpg)
Iwona Zasuwa autorka blogaSMAKOTERAPIA pod tą samą nazwę znajdziecie książkę – byłą jedną z pierwszych blogerek, których kunszt i wyczucie smaku zaczęłam doceniać od początków wertowania kulinarnych czeluści internetu w poszukiwaniu roślinnych inspiracji.
![](https://sylwiamaksym.pl/wp-content/uploads/59f8c382e0c70-1-300x254.jpeg)
![](https://sylwiamaksym.pl/wp-content/uploads/59f87816a6398-1-200x300.jpeg)
Smakoterapia – Iwona Zasuwa – recenzja
To chyba jedna z największych książek kulinarnych, które ostatnio pojawiały się w naszej biblioteczce. Nie, jej grubość nie zniechęca! Wręcz zachęca do spędzania czasu w kuchni i próbowania nieznanych dotąd smaków. Przepisy, które znajdziecie w książce są bez glutenu, bez nabiału i bez cukru, a więc są idealnymi dla alergików, celiaków, wegan, a także wszystkożerców, którzy są spragnieni nowych smaków.![](https://sylwiamaksym.pl/wp-content/uploads/59f8c383e0f28-1-300x218.jpeg)
Wstęp
Autorka Iwona Zasuwa rozpoczęła swoje dzieło od zapoznania nas ze swoimi ulubionymi składnikami najczęściej wykorzystywanymi w kuchni.
Tłumaczy bardzo czytelnie na co zwrócić uwagę wybierając danych produkt, by nie tylko smakowało, ale było również wsparciem dla zdrowia.
W środku książki Smakoterapia znajdziemy także porady przydatne w każdej kuchni i do każdego przepisu – np. jak ugotować kaszę jaglaną na sypko, co chyba wielu osobom nie zawsze wychodzi 😉
Praktycznie
Prócz przepisów na niezwykłe dania znajdziemy także przepisy na mleka roślinne, czy bezmleczne budynie, jogurty, koktajle, a nawet i „śmietanę”.
Zapach książki
Pisząc tą recenzję wertuję jeszcze książkę, uwielbiam zapach kartek, uwielbiam gdy szeleszczą.
Mogę ją przewracać od początku do końca, od końca do początku i ciągle odkrywać coś nowego, co wcześniej zostało przeze mnie pominięte.
![](https://sylwiamaksym.pl/wp-content/uploads/59f8786346d97-1-300x200.jpeg)
Chciałabym Wam pokazać całą książkę, jednak nie zrobię tego ze względu na szacunek dla autorki.
Mam jednak nadzieję, że nie będziecie się zbyt długo zastanawiać i czym prędzej udacie się po swoje egzemplarze 😉
Ja swój zakupiłam w EMPIKu w przedsprzedaży (tak, wiedziałam, że moja książkowo kulinarna czujka nie zawiedzie)
Zadowolone kubki smakowe
Wypróbowaliśmy już kilka przepisów – m.in. aromatyczny kalafior, smalec z fasoli, placki z kalarepą, krem z pieczonych warzyw i słodkie bułki z owocami.
Zapewne gdyby wydłużyć dobę i nie pracować, to nie wychodziłabym z kuchni tylko odtwarzała wspaniałe pomysły Smakoterapii.
Polecamy
Ogromnie polecam Wam Smakoterapię, jak tylko wypróbuję kolejne przepisy to na pewno dam znać.
Ps. Biegnę gotować dalej 😉
![](https://sylwiamaksym.pl/wp-content/uploads/59f8789fbf65a-1-300x200.jpeg)