Menu

Cudowna moc roślinnych koktajli – M. Olszewska, T. Olszewski – recenzja

18 października 2017
Cudowna moc roślinnych koktajli - M. Olszewska, T. Olszewski - recenzja
Ha, to dopiero będzie recenzja. A dlaczego? Bo to już drugi egzemplarz książki „Cudowna moc roślinnych koktajli” jaki jest w naszym posiadaniu. Pierwszy skończył śmiercią tragiczną z powodu wybuchu blendera podczas jego intensywnej pracy – ilość zalanych stron uniemożliwiała mi uśmiechnięte korzystanie z tego cudownego „przepiśnika”. Spokojnie, nie wyrzuciliśmy zalanej książki. Pojawiła się osoba, która z radością przygarnęła utopiony egzemplarz i równie chętnie z niego korzysta, jak my z naszego nowiuśkiego 😉 Dobrze, starczy opowieści, przejdźmy do szczegółów.

Książka o koktajlach i smoothie

O książce Cudowna moc roślinnych koktajli dowiedziałam się dzięki audycji w radio chilli zet , w której gościli autorzy – uśmiechnięte małżeństwo – Magdalena Olszewska i Tomasz Olszewski, autorzy bloga SUROJADEK (klik – zerknijcie). Wywiad był w moim odczuciu tak fajny, że niewiele czekając weszłam na ulubioną internetową księgarnię i od razu zamówiłam książkę. Wcześniej nie znałam też bloga, więc bardzo dokładnie się z nim zapoznawałam w oczekiwaniu na swój egzemplarz książki. Cudowna moc roślinnych koktajli to niesamowicie wartościowy zbiór wspaniałych pomysłów na świetne koktajle. Mimo, iż sami tworzymy różne kombinacje smakowe w postaci smoothie, soków, czy koktajli to wiele połączeń i propozycji zawartych w książce nawet się nam nie śniło.

Moc tkwi w roślinach – prawdziwe paliwo z roślin

Autorzy na początku wprowadzają nas w swoją historię zdrowotną, drogę poszukiwania zdrowia i radości z jedzenia – bo przecież dla wszystkich jest radością, prawda? 🙂 W środku znajdziemy również tabelę wartości odżywczych najczęściej używanych przez nich produktów – szkoda, że zabrakło jej już przy samych koktajlach, bo zapewne byłoby to doskonałe ułatwienie dla wielu osób rozpoczynających koktajlową przygodę. Prócz koktajli w książce Cudowna moc roślinnych koktajli autorzy umieścili również przepisy na mleka roślinne i słodkie desery, które  na pewno ucieszą małe brzuszki.       Z Magdą wymieniamy się serdecznościami na instagramie – wielokroć moja buzia cieszy się do monitora – mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane się spotkać i poznać osobiście – uwielbiam pozytywne osoby, a właśnie takie mam zdanie o małżeństwie SUROJADKÓW 😉 Bardzo polecam książkę, nawet nie zwlekajcie z jej zakupem! Jest przepięknie wydana, z mnóstwem kolorowych, zachęcających zdjęć i grafik. Lekka i na co zawsze zwracam uwagę – z doskonale poddającymi się naciskowi dłoni stronami. Spieszcie do księgarni 😉 Polecam raz jeszcze… Radek właście dokrzykuje: „jaaaaa teeeeeeeeż” 🙂
Udostępnij

Zobacz także

Newsletter

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowy jadłospis fleksitariański na 2000 kcal

Unikatowe kody promocyjne, darmowe diety i ebooki oraz najważniejsze informacje dotyczące diety roślinnej i sportowej w pigułce - to wszystko otrzymasz zapisując się na mój newsletter!

Zgoda(wymagane)